
Nie słuchasz mnie! Jesteś, ale mnie nie rozumiesz! Trzymasz się tylko swoich pomysłów! Zachowujesz swój punkt widzenia, więc jaki jest sens z tobą rozmawiać! Dialog, zwany także dialogiem niesłyszących, wymaga nie tylko wysiłku ze strony słuchacza, ale także otwartego umysłu. Nie chodzi o przekonanie drugiej osoby, aby zgodziła się z Twoimi pomysłami, ale o umiejętność komunikacji. To, czy lider chce, czy nie chce, musi podjąć wysiłek.
Umiejętność słuchania jest podstawową cechą menedżera. Jest to jedno z głównych narzędzi pozwalających mu kontrolować zasoby ludzkie i zarządzanie firmą. Złożona i trudna do opanowania, wymaga cierpliwości, tolerancji oraz doskonałego zmysłu analizy i syntezy.
Menedżer musi przede wszystkim wziąć pod uwagę swoją własną osobowość oraz zdolność do komunikowania się i nawiązywania relacji z innymi. Musi nieustannie myśleć, że jeśli będę miał odpowiednie zachowanie, to pozytywnie wpłynę na moje zespoły.
Słuchanie: niezbędna umiejętność menedżera.
Umiejętność dobrego słuchania staje się coraz ważniejszym zagadnieniem w firmie. Ewolucja rynku i potrzeb klientów, a także silna konkurencja zmuszają firmy do optymalizacji strategii i wykorzystania środków, którymi dysponują. Od kilku lat firmy przywiązują wagę do wiedzy i know-how swoich pracowników. Z tego powodu umiejętność słuchania jest dla nich niezbędną cechą menedżera. Bez tej cechy kierownik nie może brać pod uwagę możliwości swoich pracowników.
Słuchanie: umiejętność, której można się nauczyć.
Umiejętność słuchania jest kwestią zachowania odpowiedniego dystansu. Reprezentuje gotowość do rezonowania z drugą osobą. Menedżer musi umieć słuchać, nie pozwalając sobie na ingerencję lub popadnięcie w obojętność. Muszą znaleźć odpowiednią równowagę, aby zapewnić rozkwit projektu firmowego i swojej kariery zawodowej. To aktywne słuchanie wymaga dostrzegania uczuć i pomysłów drugiej osoby, w tym insynuacji, bez osądzania. Musisz odłożyć na bok wszelkie uprzedzenia i z góry przyjęte idee. Prawdziwe wyzwanie!!!
1. Przeinwestowane słuchanie.
Starając się zbyt mocno słuchać swoich pracowników, menedżer ryzykuje, że utonie w "przeinwestowanym słuchaniu". Chcą dać odpowiedzi na wszystkie problemy i nie potrafią już kontrolować swoich emocji. Istnieje ryzyko, że słuchanie przerodzi się w nadmierne zaangażowanie emocjonalne. To strata czasu zarówno dla pracownika, jak i dla menedżera. Ten ostatni nie jest w stanie obiektywnie analizować giełdy i ryzykuje podjęciem błędnych decyzji.
2. Słuchanie bez słyszenia.
Czasami menedżer udaje, że słucha, nie biorąc niczego pod uwagę. Zbytnio dbając o skuteczność swoich projektów, stara się przedstawić tylko swoje argumenty i nie bierze pod uwagę opinii innych. Szybki i intuicyjny, nie ma cierpliwości i zależy mu tylko na przyspieszeniu działania. Stanowi to zagrożenie dla firmy, ponieważ menedżer może przegapić lepsze okazje i przeoczyć sytuacje, które mogą być szkodliwe dla powodzenia projektu.
Słuchanie – trampolina do sukcesu.
1. Przewiduj i przygotuj się.
Wykazując się doskonałymi umiejętnościami słuchania, menedżer może z łatwością przewidzieć problemy, które mogą przeszkodzić w osiągnięciu sukcesu jego projektu. Jego lub jej współpracownicy są głównymi aktorami w projekcie, a ich opinie na temat jego realizacji są niezbędne. Biorąc pod uwagę ich spostrzeżenia, menedżer może uniknąć wielu problemów i przygotować się do stawienia im czoła.
2. Zarządzanie konfliktami.
Nawet w najbardziej zgranych zespołach może dochodzić do konfliktów. Zorganizowanie kilku osób do pracy nad jednym projektem nie jest łatwe. Każdy z nich będzie chciał wykorzystać swoje umiejętności i know-how, co może generować konflikty w zespole. Menedżer musi wysłuchać każdego ze swoich współpracowników, aby obiektywnie przeanalizować ich argumenty.
Pod koniec każdej wymiany zdań z pracownikiem, zadaj sobie pytanie: kto więcej mówił? Czy to on, czy ja? A przede wszystkim poszukaj swoich słabych ogniw, aby kolejna wymiana była owocna.
Jako pracownik, który nie jest na stanowisku managera nie mógłbym współpracować z osobą, która nie potrafi słuchać i ignoruje. Jest to po prostu dokuczliwe.